Dlaczego różne próby odchudzania nie przynoszą oczekiwanych efektów? Dlaczego wiele osób dopada efekt jo-jo? Gdzie szukać przyczyny nadwagi i otyłości? Co dalej?
Nadwaga jest stanem, w którym masa ciała jest większa, niż powinna. Często wynika z nadmiaru tkanki tłuszczowej, która jest jedną z przyczyn powstawania w organizmie stanu zapalnego, jednocześnie odpowiednia ilość i kondycja tkanki tłuszczowej jest odpowiedzialna za wiele procesów, m.in. reguluje gospodarkę hormonalną, jest magazynem energii, ma wpływ na termoregulację, stanowi ochronę narządów.
Nadwaga może mieć różne przyczyny, takie jak: nieprawidłowe nawyki żywieniowe, nadmiar lub brak żywności, niedostatek wody, brak aktywności fizycznej, niedostateczna ilość snu, predyspozycje epigenetyczne, zaburzenia hormonalne, przyjmowanie niektórych leków, stres i inne czynniki psychologiczne oraz otoczenie. Wszystkie te czynniki mają wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale także na zdrowie naszych dzieci i wnuków.
Należy mieć świadomość, że tkanka tłuszczowa jest miejscem, w którym organizm „neutralizuje” toksyny. Tłuszcz gromadzi się w organizmie również jako 'mechanizm obronny’ przed toksynami. Kiedy naturalne procesy prowadzące do usuwania toksyn nie działają, a toksyny gromadzą się w krwi i tkankach, organizm chce, żeby były jak najmniej drażniące, wtedy „upycha” je w komórkach tłuszczowych. Tam są względnie „zneutralizowane”. Względnie, bo tak obciążona toksynami tkanka tłuszczowa przestaje prawidłowo pełnić swoje funkcje, pojawiają się m.in. zaburzenia w gospodarce hormonalnej, co w dalszej perspektywie powoduje kolejne problemy, np. nadmierne gromadzeniem tkanki tłuszczowej.
Na tym właśnie mechanizmie opiera się również efekt jo-jo. Kiedy podczas odchudzania tłuszcz zostanie zredukowany w wyniku diety, ćwiczeń, różnych zabiegów, ale jednocześnie nie zadba się o detoksykację, to stare toksyny pozostaną w organizmie, co więcej dołączą do nich nowe toksyny z okresu odchudzania, a organizm natychmiast zareaguje na zwiększoną koncentrację toksyn i ponownie zaczynie produkować i odkładać tłuszcz.
Niektóre przyczyny nadwagi:
- nieprawidłowe nawyki żywieniowe – Chińskie przysłowie „To, czego nie wydasz na kucharza, wydasz na lekarza.” jest podsumowaniem, jak powinniśmy podchodzić do odżywiania. Produkty spożywcze powinny dostarczać organizmowi jak najwięcej wartościowych substancji. Jeśli żywność ich nie ma powstaje wiele problemów. Żywność jest też źródłem toksyn, zawarta w niej chemia, pozostałości leków, nawozów sztucznych, środków ochrony roślin stanowi potężne źródło obciążeń.
- nadmiar lub brak żywności – Poza jakością żywności ważna jest również jej ilość. Nadmiar i niedobór mogą stanowić poważny problem.
- niedostatek wody – Nasz organizm składa się z wody w około 60%, same nerki to ok 83% wody, wątroba 68%, jeśli nie pijemy dostatecznie dużo, nasz organizm jest w stanie odwodnienia, nie może prawidłowo funkcjonować, nie może usuwać toksyn, upośledza się proces trawienia, woda transportuje składniki odżywcze do komórek, cierpią stawy, pojawiają się kolejne stany zapalne, organizm szybciej się męczy, starzeje i zaczyna chorować. Eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Harvardzkim* dowodzi, że naturalne pragnienie nie musi być dokładnym wskaźnikiem zapotrzebowania naszego organizmu na wodę. Możemy potrzebować jej więcej, niż wystarczyłoby na ugaszenie pragnienia. Ponadto picie wody zmniejsza apetyt i pomaga organizmowi spalać zmagazynowany tłuszcz.
- brak aktywności fizycznej – Ruch może zastąpić wszystkie lekarstwa, ale żadne lekarstwo nie jest w stanie zastąpić ruchu. Bez niego organizm przestaje prawidłowo funkcjonować, nie ma dobrego dożywienia i dotlenienia komórek. Układ pokarmowy nie może efektywnie pracować.
- brak snu – W dziele The World Book Encyclopedia czytamy: „Kiedy ktoś zasypia, następuje spowolnienie wszystkich czynności organizmu, a mięśnie odpoczywają. Zmniejsza się częstość akcji serca i liczba oddechów”. „Nie znamy najważniejszych procesów biologicznych, które zachodzą w czasie snu i regenerują nasz organizm” — oświadczył dr Eliot Phillipson z ośrodka badania snu Szpitala im. Królowej Elżbiety w Toronto. Wiadomo jednak, że brak lub niedobór snu ma poważne konsekwencje zdrowotne. Ponadto, w czasie snu organizm wydziela leptynę — hormon, który sygnalizuje, że jesteśmy najedzeni. Gdy więc zbyt mało śpimy, organizm produkuje mniej leptyny, co zwiększa apetyt na węglowodany.
- epigenetyka – Dziedziczymy wzorce epigenetyczne od 14 osób – z trzech pokoleń. Jednoczenie istnieje wiele codziennych czynników, które mogą działać obciążająco na organizm, a nawet prowadzić do zmian epigenetycznych. Jeśli prababcia przeżywała głód lub miała inny problem związany z metabolizmem, mógł powstać i zostać przekazany kolejnym pokoleniom schemat ekspresji DNA skutkujący skłonnością do nadwagi czy otyłości. Ekspresja DNA może być modyfikowana przez najróżniejsze czynniki zewnętrzne i wewnętrze, jednoczenie pocieszające jest to, że negatywne wzorce mogą zostać zastąpione pozytywnymi. Potrzebna jest detoksykacja środowiska epigenetycznego.
- zaburzenia hormonalne – Zaburzenia te mogą mieć różne podłoże, jednym z nich jest nadmiar toksyn w tkance tłuszczowej, więc nadwaga i zburzenia hormonalne wzajemnie się „napędzają”.
- przyjmowanie niektórych leków – Pamiętaj o odstawieniu lub zmniejszeniu dawki leków decyduje lekarz który je zalecił, nigdy nie podejmuj decyzji samodzielnie.
- stres i inne czynniki psychologiczne – Na przykład nadmiar kortyzolu produkowanego pod wpływem stresu przyczynia się m.in. do gromadzenia tłuszczu i zwiększenia apetytu na słodkie.
- kondycja organów wewnętrznych – Jest wiele czynników, które mają wpływ na metabolizm, a w konsekwencji nadmierne odkładanie tkanki tłuszczowej. Nie da się pominąć roli żołądka, jelita, wątroby i śledziony. Ale również m.in. procesy w jamie ustnej, kondycja tarczycy, szyszynki będą miały wpływ na nadwagę. Jeżeli występują obciążenia potrzebna jest kierowana i kontrolowana detoksykacja.
Zmiana sposobu żywienia, odpowiednie nawodnienie organizmu, zadbanie o ruch i sen jest najprostszym i niezwykle skutecznym sposobem na ułatwienie procesów samoleczenia. Jednak żeby organizm mógł wrócić do równowagi, potrzebna jest również kierowana i kontrolowana detoksykacja.
W pracowni Naturoterapii Zamość możesz sprawdzić mapę obciążeń swojego organizmu. Następnie nakierować organizm na ich usunięcie. Dowiedź się więcej o metodzie lub od razu zadzwoń i zaplanuj wizytę: tel. +48 799 299 210
Bezbolesna, nieinwazyjna metoda testowania. KONTAKT
Na Uniwersytecie Harvardzkim przeprowadzono eksperyment, który również potwierdza, jak ważne jest picie wody. Grupce sportowców zlecono w ogóle nie pić wody i maszerować w szybkim tempie (5 kilometrów na godzinę). Szli bez przerwy przez około trzy i pół godziny. Temperatura ich ciała raptownie wzrosła do mniej więcej 39°C. Zaraz potem padli z wyczerpania.
Druga grupa otrzymała takie samo zadanie, przy czym jej członkom pozwolono pić wodę do woli, gdy tylko odczują pragnienie. Wytrzymali jakieś sześć godzin, a następnie zaobserwowano u nich taką samą reakcję, jak u poprzedników.
Następnie poddano próbie trzecią grupę. Osoby wchodzące w jej skład znajdowały się pod ścisłą kontrolą i stwierdzono, że co 15 minut traciły mniej więcej jedną szklankę wody. Dzięki regularnemu uzupełnianiu jej, u nikogo z tej grupy nie nastąpił nagły wzrost temperatury ciała, i nikt też nie padł z wyczerpania. W gruncie rzeczy wszyscy twierdzili, że mogliby jeszcze maszerować przez czas nieokreślony. Dlatego też wydaje się, że naturalne pragnienie nie musi być dokładnym wskaźnikiem zapotrzebowania naszego organizmu na wodę. Możemy potrzebować jej więcej niż wystarczyłoby na ugaszenie pragnienia.
Artykuł: Lepsze zdrowie dzięki szklance wody!